Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Skorupkowy nawóz naturalny dla zasadolubnych

Nie tylko fusy z kawy czy skórki z bananów mogą posłużyć nam jako naturalny nawóz...do tego zacnego grona należą też:  skorupki jajek . Polecam, aby po przyrządzaniu posiłków, odkładać je do osobnego pojemnika, aby później zrobić z nich ekologiczny preparat dla roślin. Co takiego skorupki mają w sobie?   magnez, żelazo, potas, sód, fosfor oraz są bogatym źródłem łatwo przyswajalnego wapnia (wzmacnia tkanki roślinne i poprawia strukturę ziemi), który po dodaniu do gleby, podnosi jej odczyn.  Skorupki powinno się podawać roślinom, które preferują  zasadowy odczyn gleby  lub preferującym dodatek wapnia w glebie.  Należą do nich:  warzywa: ogórki, kapusta, fasola, jarmuż i winogrona lawenda, bluszcz, dzwonek karpacki i skupiony, bodziszek, piwonia, jeżówka, przetacznik kłosowy, żurawka, aster nowoangielski, goździki, żagwin, orlik, wiele powojników wielkokwiatowych, liliowce, kosaciec bródkowy niektóre rośliny doniczkowe jak np. sans...

Bananowy jest...po prostu nawóz mój :)

Życie w zgodzie z naturą jest mi bardzo bliskie, dlatego gdy tylko mogę korzystam z naturalnych, ekologicznych nawozów dla moich roślin. Dzisiaj kilka słów o skórkach z bananów , które są cennym źródłem minerałów dla wszystkich typów kwiatów i warzyw. W odróżnieniu od nawozu z pokrzyw, bananowe rozwiązanie nie wyróżnia się, na szczęście, zapachem (jest neutralne). Stąd można, spokojnie, przygotować je w mieszkaniu. Skórki bananowe są źródłem  potasu, fosforu, kwasu krzemowego, wapnia, magnezu i siarki .  Wykorzystanie ich potencjału w uprawie roślin, poprawia ich ukorzenianie, krzewienie, a także kwitnienie roślin. Nawóz ze skórek z bananów można stworzyć na kilka sposobów. Oto 6 pomysłów: Poszatkowaną skórkę można ułożyć na dnie doniczki i zasypać ziemią , do której poźniej wsadzimy roślinę.  Skórki rozkładają się, powoli uwalniając cenne składniki pokarmowe.  Poszatkowane bananowe skórki można zalać wodą , odstawić na minimum 24 godziny i później podlewać kwia...

W nurcie „zero waste”, czyli kilka słów o fusach z kawy

Fusy z kawy mają wiele funkcji i właściwości, oto kilka z nich: dodane do gleby, uwalniają azot (który sprzyja wzrostowi liści i pędów) i przyspiesza kompostowanie. Ponadto, bogate są m.in. w potas, magnez, fosfor i żelazo. bardzo lubiane są - przez drogocenne w naszym ogrodzie - dżdżownice mogą być wymieszane z glebą. Taka mieszanka szczególnie korzystna jest dla roślin, które lubią kwaśny odczyn gleby (np., bluszcz, hortensje, różaneczniki, borówka amerykańska, róże, paprocie, pomidory, truskawki, iglaki, anturium, fiołek afrykański). Zatem, fusy z kawy można stosować zamiast torfu. co ciekawe, są świetnym nawozem dla szczypiorku i marchwi sprawdzają się jako środek rozluźniający glebę . Gdy będziesz przesadzać kwiatki na wiosnę, dodaj do ziemi fusy z kawy. Fusy muszą być suche, wtedy nie będą pleśniały (jeżeli chcesz dodać je na wierzchnią warstwę). Najlepiej wymieszać fusy z ziemią. odstraszają szkodniki i pasożyty : ponoć działa na mrówki i ślimaki Przepis na...

Mój artykuł: "Jarmuż - król zieleniny" dostępny w "Przepisie na ogród" :)! 08.01.2020

Coż tu dużo pisać ;-) Moja pierwsza publikacja ujrzała światło dzienne w gazetce "Przepis na ogród". Radość i satysfakcja gwarantowana :) Zapraszam do lektury!

Król zieleniny, czyli kilka słów o jarmużu

Jarmuż jest wszystkim znany, ale czy lubiany? Pewnie zdania są podzielone. Jednakże, jedno jest pewne, obecne pokolenie pokochało ten zielony przysmak. W moim wypadku, pierwszy raz poznałam jarmuż, gdy moja babcia uprawiała go „dla ozdoby” w swoim ogródku. Nie był konsumowany, jedynie miał cieszyć oko. Dwadzieścia lat później, jarmuż wrócił na salony z wielkim rozmachem w postaci dodatku do koktajli, do sałatek czy jako czipsy.  Przepis na chipsy z jarmużu  jest tak prosty jak jego uprawa: Chrupiące czipsy wg Marty Dymek (przepis pochodzi z książki jej autorstwa: „Jadłonomia”) + link do bloga: Jadlonomia : Składniki: ·         1 pęczek jarmużu (5 liści) ·         2 łyżki oleju ·         ½ łyżeczki skórki otartej z cytryny ·         ¼ łyżeczki chili ·         Szczypta soli ·  ...

Moje miejsce mocy

„Założyć ogród to uwierzyć w jutro” Audrey Hepburn Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, za wiaduktem i kilkoma polami jest moja bajka. Bajka, której tytuł brzmi 80-cio metrowy ogródek przy mieszkaniu na wrocławskim Jagodnie. Miejsce mocy, miejsce spełniania marzeń, miejsce, gdzie czas płynie inaczej, jakoś tak spokojniej i weselej. Ooo tak, „Wsi spokojna! Wsi wesoła!” Takie jest to moje miejsce. Ogródek z racji swojej powierzchni i usytułowana (osiedle otoczone blokami) pełni rolę trochę miejską, trochę ekologiczno-sielską. Otoczony jest tujami, środek wypełnia trawa, a pomiędzy, tam, gdzie są wolne przestrzenie: wiosną królują tulipany, żonkile, hiacynty i krokusy, zaraz później zapachem lilak przywołuje maj, a wiśnia i magnolia, pomalutku rozrastają się w swoich doniczkach. Jeszcze na przełomie lutego i marca, jak rasowy działkowiec, zakładam swoją szklarnię (w mieszkaniu) i wysiewam pomidory, paprykę i zioła. Po zimnych ogrodnikach, w maju, jest piękny, długo wyczekiw...